sobota, 27 czerwca 2009

W Wiśle dużo wody. Oby nie było powodzi..

Okazuje się, że taplanie kijkiem w rzece i rzucanie do niej kamieniami może być fascynującym zajęciem na 2 godziny...
To lato jest wyjątkowo mokre. Codziennie albo mokniemy przez deszcz albo jak dzisiaj przez rzekę.

4 komentarze:

Gnomik pisze...

Masz rację jak na razie lato kiepsko się zapowiada.
Nam zatapia Wisła "Herbatnika" i mamy problemy z wypływaniem na rzekę Krypą.

maga karpo pisze...

Biedny Herbatnik.. Mam nadzieje, ż ejuż mu lepiej. Pogoda już lepsza :)

KahRos pisze...

Tak i tak źle i tak niedobrze. Zaraz zaczną straszyć suszą.

maga karpo pisze...

Człowiek to jakoś jest słabo przystosowany do życia z naturą. Raczej idzie to wszystko w drugim kierunku..