sobota, 27 czerwca 2009

Komputerowe kołopoty się skończą. Mam nadzieję.

Po 150-ciu próbach zainstalowania czegokolwiek na naszym komputerze, Tomek stwierdził, że trzeba się rozejrzeć za nowym, znaczy dla nas nowy. Okazało się że kupił za 230 złotych dwa razy szybszy niż ten, co mieliśmy do tej pory. Niewiarygodna ta cena.