czwartek, 18 czerwca 2009

Zapach

Dostałam wczoraj całą torbę kwiatków jaśminowych z Pryszczowej Góry. Po dwóch godzinach nie wytrzymałam i wyniosłam je na balkon. Herbata za to była dobra - zielona, garść kwiatków i trochę imbiru.

Brak komentarzy: