Dzisiaj rozmawiając z kolegą stwierdziłam, że za mało rzeczy robimy z Tomkiem razem. Np. nigdy nie bawimy się razem z dziećmi tylko zawsze jedno z nas, a drugie zawsze robi jakieś swoje super ważne rzeczy.
Dość często zdarza się nam za to siedzieć razem przed komputerem...
Takie myśli mnie nachodzą, że trzeba pracować nad rodziną. W zeszłym roku rozpadły się 4 rodziny które znam.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Archiwum bloga
-
▼
2009
(178)
- ► października (11)
-
▼
lutego
(16)
- Faceci są z lasu a kobiety z łąki
- Odużony miłością
- Odwilż
- Muzyka wróciła
- kredki
- Nici z pracy wieczorem Idę spać, chociaż teraz wol...
- coś miłego mi się przydarzyło
- O tym jak dzieci potrafią wyrowadzić człowieka z r...
- Jeszcze o zbiegach okoliczności i o dobrej zabawie.
- Nowe doświadczenia Mikołaja i zbiegi okoliczności
- przy myciu naczyń można pomyśleć
- Kolejne postanowienie - Relax foto omijac z daleka.
- idole młodego pokolenia
- Trzeba popracować nad swoją rodziną.
- Kupując na Targowej
- Rozbrajająco szczery
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz