Moja znajoma powiedziała mi, że jak jej córka wróciła z przedszkola, to aroganckim (zupełnie nowym) tonem powiedziała jej że jej koleżanka była przebrana za Dodę. Spytała się córki - kto to jest Doda. To taka mądra dziewczyna. Jak to mądra? No mądra bo ona wszystko wie i jest najmądrzejsza.
Ciekawa jestem jak wygląda przebrana w Dodę pięciolatka...
Mój Mikołaj przebrany był za Boba budowniczego - nic innego nie wchodziło w grę. Na budowie sobie poradzi jakby co...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Archiwum bloga
-
▼
2009
(178)
- ► października (11)
-
▼
lutego
(16)
- Faceci są z lasu a kobiety z łąki
- Odużony miłością
- Odwilż
- Muzyka wróciła
- kredki
- Nici z pracy wieczorem Idę spać, chociaż teraz wol...
- coś miłego mi się przydarzyło
- O tym jak dzieci potrafią wyrowadzić człowieka z r...
- Jeszcze o zbiegach okoliczności i o dobrej zabawie.
- Nowe doświadczenia Mikołaja i zbiegi okoliczności
- przy myciu naczyń można pomyśleć
- Kolejne postanowienie - Relax foto omijac z daleka.
- idole młodego pokolenia
- Trzeba popracować nad swoją rodziną.
- Kupując na Targowej
- Rozbrajająco szczery
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz