niedziela, 26 kwietnia 2009

Mim odpoczywał po pracy w parku. Nie zdjął maski.

Bardzo to dziwne uczucie stanąć na przeciwko człowieka w masce. Nie znałam go, nawet nie wiem czy to kobieta, czy mężczyzna. Widziałam tylko oczy. On miał maskę, a ja minę. Jego maska miała przyjemny wyraz twarzy, taki lekki uśmiech. Ja też chyba miałam taką minę.

Brak komentarzy: