różnie bywa
wtorek, 6 października 2009
Zimowy sen
Ostatnio widziałam że niedźwiedzie przy Solidarności jeszcze nie śpią. Twardziele. Ja już ledwo chodzę. Właściwe to śpię na stojąco.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
hit counter
f o t o b l o g
Archiwum bloga
►
2011
(4)
►
października
(1)
►
lutego
(2)
►
stycznia
(1)
►
2010
(18)
►
grudnia
(1)
►
listopada
(2)
►
czerwca
(6)
►
maja
(1)
►
kwietnia
(2)
►
marca
(2)
►
lutego
(2)
►
stycznia
(2)
▼
2009
(178)
►
grudnia
(9)
►
listopada
(18)
▼
października
(11)
Zagięcia czasu?
Zmęczona pozytywnie
Sposób na kryzys.
Wieczór na Ząbkowskiej
Równowaga
Zima zaskoczyła mnie totalnie.
Na nadwagę miłość.
schizy, lęki a nie jasnowidztwo
Zimowy sen
Wizja
Już to czuję. Wolność myśli...
►
września
(13)
►
sierpnia
(20)
►
lipca
(12)
►
czerwca
(27)
►
maja
(18)
►
kwietnia
(14)
►
marca
(14)
►
lutego
(16)
►
stycznia
(6)
►
2008
(32)
►
listopada
(11)
►
października
(21)
O mnie
Wyświetl mój pełny profil
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz