środa, 15 lipca 2009

Wrocław Główny pełny ksiązek

Na dworcu we Wrocławiu moze być miło. Całą noc mozna kupować ksiązki w przejściu bocznym. Kupiłam 4: Rubinsteina, 'Pamiętnik jasnowidza', opowiadania Kornela Filipowicza, bo miałam kiedyś polonistę, który się tak nazywał i 'Pamiętnik z Iowa' - bo Kapuściński napisał że to najważniejsza ksiązka o Ameryce w Polsce. Jest też internet. Tylko nie mozna pisać 'z' z kropką bo się wszystko kasuje.

Brak komentarzy: