Niektóre bajki mnie wzruszają. Ostatnio płakałam na Baśniach Andersena - szczególnie na odcinku o brzydkim kaczątku. Wczoraj wzruszyłam się na disnejowskich "Autach" czyli bajce o samochodzie wyścigowym. Zupełnie nie rusza mnie Bob Budowniczy i Listonosz Pat.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz