niedziela, 24 maja 2009
Wszystko sobie jakoś tłumaczę, nie wiem czy to dobrze..
Często mnie morzy spanie. Nie tylko teraz. Tłumaczę to sobie pogodą - dużo burz, niskie ciśnienie. Najgorsze jest to że jestem też otępiała. To z kolei tłumaczę sobie tym że ciągle zajmuję się dziećmi i wykonuje w związku z tym ciągle te same czynności.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Archiwum bloga
-
▼
2009
(178)
- ► października (11)
-
▼
maja
(18)
- rozwój a nie nuda
- Płeć albo autorytet kolegi
- Nuda
- Wystawiają a człowiek to musi oglądać
- cytaty
- Wszystko sobie jakoś tłumaczę, nie wiem czy to dob...
- Filozofuję
- Trudne zakupy
- życie - praca - przestrzeń
- Przedszkolanki wiedzą jak umilić poniedziałek
- Targowa wiosenna
- Mało krytyczna. Refleksyjnie.
- bałaganiara i ten co ma zawsze rację
- Cytat na dzisiaj dla mnie dobry...
- Czekoladę najczęściej jem gorzką.
- Praskie klimaty, czyli dzień prawie zmarnowany
- geny i schematy
- W Bolesławcu u mojej mamy.
1 komentarz:
Coś w tym pewnie jest ;)
Prześlij komentarz